HPNews.pl » Artykuły » Wywiady » Wywiad z Mattem Lewisem
|
OGŁOSZENIE
OGŁOSZENIESerwis www.harrypotterspage.com zamieścił na swojej stronie bardzo ciekawy wywiad z Mattem Lewisem aktorem grającym Neville'a, którego tłumaczenie zamieszczam poniżej. Chris (C): Cześć. (...) Zamierzam zadać ci kilka pytań. Przeczytałem, że twoimi ulubionymi autorami są Darren Shan i J. K. Rowling. Więc przeczytałeś Harrego?
Matt Lewis (ML): Tak. Byłem fanem Harrego od pierwszej książki. (...) Sadze, że są one świetne i z niecierpliwością czekam na część siódmą.
C: Czy spotkałeś się kiedykolwiek z J. K. Rowling? (...)
ML: Och tak. Spotkałem się z nią kilka razy. Prawdę mówiąc spotykając się z nią po raz pierwszy nie sądziłem, że będę w stanie cokolwiek powiedzieć.(...) To spotkanie było wspaniałe, muszę dodać, że jest ona bardzo, bardzo miłą osobą. (...)
C: Co lubisz w jej stylu pisania? Co Cię w nim jakoś szczególnie uderzyło?
ML: To świetne pytanie, ponieważ przed Harrym Potterem nie byłem w stanie skończyć jakiejkolwiek książki. Chciałem jak najszybciej przebrnąć przez nie i często byłem znudzony nimi na długo przez końcem. Tego nie da się opisać, ale jej książki mają to „coś” co powoduje że nie chce ich się skończyć. Po prostu nie da się ich odłożyć. Na końcu każdego rozdziału myślisz: „Nie mogę teraz skończyć, muszę czytać dalej”. (...)
C: Jakie są twoje odczucia po pracy z Mike’em Newellem nad „Czarą Ognia”?
ML: Praca z nim była bardzo fajna. Znam Mike’a, on jest świetnym reżyserem. (...)
Wyreżyserował on wiele z moich ulubionych filmów i muszę przyznać że praca z nim jest fascynująca
C: Czy widziałeś Ralpha Fiennesa jako Voldemorta?
ML: Nigdy. Widziałem tylko kilka szkiców jak miał on wyglądać na planie, ale nigdy nie widziałem go ucharakteryzowanego. Z niecierpliwością oczekuje na zobaczenie go w filmie.
C: Czy przypominasz sobie jakieś śmieszne sytuacje jakie zdarzyły się na planie „Czary Ognia”?
ML: (...) Sadze że cała praca nad filmem była bardzo zabawna. Mike Newell jest bardzo fajnym gościem. Mieliśmy podczas pracy dużo zabawy. Nie przypominam sobie teraz jakiejś szczególnie śmiesznej sytuacji. (...)
C: Dobrze. Teraz chciałbym zagrać z tobą w szybką grę. Ja powiem jakieś słowo, a Ty powiesz mi pierwsze słowo jakie ci się z nim skojarzy. Gotowy? Ok. Magia?
ML: Hm... James Phelps używał tego słowa bardzo często więc sadze że słowo James pierwsze przyszło mi na myśl.
C: Harry Potter?
ML: (śmiech) Okulary (śmiech)
C: Zielarstwo?
ML: Trawa
C: Snape?
ML: Zło!
Autor: Pazzak | 2006-03-22 19:49:06
| |
|