HPNews.pl » Filmy » Wywiady » Nowy wywiad z Rupertem Grintem
|
OGŁOSZENIE
OGŁOSZENIENowy wywiad z Rupertem Grintem
Rupert Grint, który w filmach o Harrym Potterze gra najlepszego przyjaciela młodego czarodzieja, Ronalda Weasleya, udzielił wywiadu dla The Independent. Rozmawiał o swoim życiu, rolach w filmach, o karierze... Pod więcej znajdziecie przetłumaczony artykuł. Zapraszam! ____________
Rupert Grint, lat 17, który gra Rona Weasleya w serii filmów o Harrym Potterze, wcielił się także w Bena w Driving Lessons. Udzielił nam krótkiego wywiadu.
* Wcielanie się w rolę Bena w Driving Lessons jest... Miłe, ponieważ w końcu robię coś innego. Pracowałem na planie filmów o Harrym Potterze przez bardzo długi czas. Jeden film pochłaniał dwa lata. W końcu stało się to dla mnie nużącą codziennością. Dobrze, że zająłem się czymś nowym. Ben jest z jednej strony samotnikiem, z drugiej nie. No, i na planie musiałem sobie trochę pojeździć. * Zdawałem egzamin na prawo jazdy, ale... Spaprałem jeden dzień egzaminów. Tak naprawdę nie udała mi się tylko jedna rzecz. * Najbardziej zaskakującą rzeczą, która mi się przydarzyła, było to, że... Otrzymałem rolę w 'Harrym Potterze'. Jedynie przesłałem mój list zgłoszeniowy dla Newsround. I wtedy się dostałem! * Jeśli nie rozmawiałbym tutaj i teraz z tobą... Grałbym w golfa. Wszyscy moi przyjaciele, a także tata, grają. * W 'Harrym Potterze'... Bawiłem się naprawdę dobrze. Na planie panuje niesamowita atmosfera, ponieważ znamy się wszyscy nawzajem. To iście familijna atmosfera! * Chciałbym, aby ludzie bardziej zwracali uwagę na... Ludzi, którzy uczą się jeździć. Mówię to z własnego doświadczenia. * Wyrazy, których używam najcześciej, to... 'Wicked' oraz 'cool'. * Często używaną niedorzecznością wobec mnie jest... Nazywanie mnie Ronem. Wiele ludzi tak robi, a moje imię jest bardzo dalekie od tego. * Nie jestem politykiem, ale... Za to lubię sport. Moja rodzina jest miłośnikiem motorów. Mój tata jest prawdziwym rajdowcem. * Jestem dobry w... Rysowaniu! Kreskówki to moja specjalność. Jest to jedyny przedmiot w egzaminach GCSE, który zdałem. * Ale za to jestem beznadziejny w... Tańczeniu. W 'Driving Lessons' musiałem musiałem uczyć się salsy. To było dla mnie trudnym wyzwaniem! * Idealny wieczór poza domem to... Udanie się na koncert. Widziałem już Foo Fighters, Strokes and Velvet Revolver. Byłem także na rozdaniu nagród NME. * Najlepszy wiek to... Podoba mi się tak, jak jest, czyli 17-18 lat. Osiemnastkę kończę 24 sierpnia, za kilka dni. Posiądę więcej wolności! ;)
Autor: Agunia | 2006-08-16 12:43:07
| |
|