Premiera książki Harry Potter and the Deathly Hallows zbliża się nieubłaganie. Trudno uwierzyć, ale zostało tylko (aż?) 3 miesiące. Im bliżej upragnionego 21 lipca, tym więcej domysłów, teorii, plotek, ale także i spoilerów. Zapobiegliwe amerykańskie wydawnictwo Scholastic postanowiło zrobić wszystko, aby nie zepsuć czytelnikom zabawy związanej z ujawnieniem treści ostatniego tomu o Potterze. Wszystkie księgarnie w Stanach Zjednoczonych zostały niejako ograniczone w swobodnej kampanii reklamowej i wszelakiej innej działalności dotyczącej Deathly Hallows. Co się z tym wiąże, każda księgarnia, która będzie sprzedawać HPDH, musi podpisać specjalną umowę. Jeśli ją złamią, konsekwentnie będą wyeliminowane z otrzymywania najbardziej pożądanych tytułów książek w przyszłości.

Umowa jest następująca:
Potwierdzamy i zgadzamy się z tym, że jakiekolwiek pogwałcenie powyższej umowy spowoduje nieodwracalną krzywdę dla wydawnictwa Scholastic i dla J. K. Rowling. Zdajemy sobie sprawę, że żadne kwoty pieniężne nie będą w stanie zrekompensować wyrządzonych szkód.

Przedstawicielka prasowa Scholastic, Kyle Good, powiedziała:
Kiedy władasz dwunastoma milionami kopii książki, które masz rozesłać w świat i kiedy chcesz zafundować wspaniałe chwile podczas lektury wszystkim dzieciom, zastosujesz takie zabezpieczenia, jakie tylko możesz.

Przy okazji, drodzy Potteromaniacy, pragniemy Was zapewnić - z serwisu HPNews nie prześlizgnie się do Was żaden spoiler z HP7, o jakim nie będziecie chcieli wiedzieć. Wszystko będziemy oznaczać specjalnymi czcionkami i ostrzeżeniami tak, abyście przeczytali tylko to, co chcecie. Możecie więc spać spokojnie. :)

Autor: Agunia | 2007-04-07 15:11:59